Zasady wymiaru kary za przestępstwo popełnione w ramach czynu ciągłego.
Na wstępie należy wyjaśnić pojęcie znaczenia tzw. czynu ciągłego, a zatem dwa lub więcej zachowań, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uważa się za jeden czyn zabroniony, jeżeli przedmiotem zamachu jest dobro osobiste, natomiast warunkiem uznania wielości zachowań za jeden czyn zabroniony jest tożsamość pokrzywdzonego. Powszechnie przyjęto, iż krótki okres czasu po prostu nie powinien przekroczyć kliku miesięcy. Dalej idąc wyjaśnić należy, że „z góry powzięty zamiar”, to takie działanie sprawcy, które jest umyślne. Poza tym zamiar dotyczący wszystkich czynów, musi istnieć przed podjęciem pierwszego z czynów. Co za tym idzie, w rzeczywistości niezwykle trudno jest udowodnić sprawcy, żeby już przed podjęciem pierwszego czynu działał ze z góry powziętym zamiarem.
W praktyce bardzo często czyn ciągły przypisywany jest do przestępstwa handlu narkotykami. Dawniej tego rodzaju zestawienie rodziło surowsze konsekwencje w stosunku do sprawców tzw. czynów przepołowionych, m.in. kradzieży, gdzie pojedynczy czyn mógł być uznany za wykroczenie, a kumulacja tychże zachowań (czynów) wypełniała znamiona kradzieży.
W przypadku uznania przez sąd, iż sprawca działał w ramach czynu ciągłego wymierza się takiemu sprawcy przestępstwa karę w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia do podwójnej wysokości górnej granicy ustawowego zagrożenia. Nadto należy wskazać, iż do dnia 23 czerwca 2020 r. w stosunku do sprawców dopuszczających się przestępstwa w ramach czynu ciągłego, kodeks karny nie przewidywał żadnych szczególnych wytycznych co do wymiaru kary, zatem dyrektywa nadzwyczajnego obostrzenia kary, będzie miała zastosowanie do sprawców, którzy dopuścili się takiego czynu w dniu 23 czerwca 2020 r. lub później.
Zatem niezwykle ważna jest obrona już na początkowym etapie postępowania, aby wykazać, że sprawca nie działał w ramach art.12 § 1 kk.